Kilkunastu myśliwych wraz z naganiaczami i psami przywitała na miejscu zbiórki w Trzepowie ponowa. Pierwszy tegoroczny śnieg utrzymał się prawie do końca polowania. Zbiorówkę prowadził doskonale znający teren Piotr Kosater Pomimo dużej ilości widocznych na ziemi tropów łowcy zaobserwowali tylko lisy oraz sarny. Królem polowania został Kamil Koziołek, któremu udało się pozyskać mykitę.